3/5 Raw, pełna klatka– czyli czym Was straszą fotografowie

by poniedziałek, 19 stycznia, 2015



Kamil Głowacki – W ostatnim artykule Poszukiwany! Idealny fotograf na perfekcyjny ślub cd. zastanawialiśmy się wspólnie o co zapytać Waszego przyszłego fotografa i jakimi kryteriami się posługiwać przy jego wyborze. Mówiłem Wam o poczuciu komfortu, „chemii”, czy też dodatkowych opcjach na które warto zwrócić uwagę. Dziś chcę Wam przybliżyć i opisać kilka dziwnych „zwierząt” którymi będą Was przekonywać lub straszyć fotograficy :-). Będąc nie tylko fotografem ślubnym pracującym dla Ukryte w kadrze, ale także socjologiem wiem jak ważne dla  właściwej komunikacji jest używanie terminów i pojęć, które są znane dla obydwu stron. Bo wyobraźcie sobie Parę młodą z Mombasy i Parę z Alaski, które rozmawiają o zimie dzieląc się swoimi poglądami na temat tego jak to sroga zima była u nich tego roku 🙂 z jednej strony mówią niby o tym samym z drugiej strony mogą się zdziwić kiedy pojadą do siebie w odwiedziny.

REKLAMA

challenge

zdjęcie: Jonas Peterson, Kenia

zdjęcie: Josh Martinez, Alaska

Albo wyobraźmy sobie Holendra, który pyta się Amerykanina czy daleko do stacji benzynowej w odpowiedzi słyszy, że nie, najbliższa stacja jest blisko. Po 40 km zaczyna wątpić czy znajdzie jeszcze jakąkolwiek stacje 🙂

Artykuł 4 zdj. 3- autor Ukryte w kadrze (1)

zdjęcie: Ukryte w kadrze, USA

Wróćmy jednak do znaczeń zaklętych w takich terminach jak RAW, obróbka zdjęćpełna klatka, backup danych.

Groźnie brzmiące słowo „RAW”  oznacza format zapisu surowych danych z matrycy aparatu fotograficznego. W zależności od marki używanego przez fotografa sprzętu możecie spotkać się z takimi nazwami jak NEF, CR2, PTX, ARW. Dla Was informacja o tym, iż fotograf zapisuje Wasze zdjęcia w trakcie ich wykonywania w formacie RAW oznacza tyle, iż w procesie dalszej obróbki zdjęcia będzie on miał możliwość dokonania większych zmian oraz ma większą kontrolę nad ostatecznymi efektami. Oznacza to także, iż zapisuje on więcej danych co może wpłynąć na ostateczną jakość zdjęcia. Nie oznacza to jednak, iż fotograf używający formatu JPG dostarczy Wam gorszy produkt. Ostatecznie bowiem formatem zdjęć jakie otrzymacie jest właśnie JPG. To ten format będziecie mogli wyświetlić na każdym telewizorze, komputerze, tablecie itd. Jeśli chcecie przeczytać nie co więcej na temat tego kiedy powstaje zdjęcie i dlaczego nie warto prosić fotografa o udostępnienie plików w formacie RAW zapraszam Was do artykułu lektury artykułu „Kiedy powstaje fotografia”.

Kolejnym terminem związanym silnie z pojęciem RAW jest „obróbka zdjęć” co kryje się za tym terminem? Hm… to warto zawsze sprecyzować w trakcie rozmowy z wybranym przez Was fotografem. Najczęściej przez „obróbkę zdjęć” rozumie się nadanie surowemu zdjęciu zapisanemu w RAW-ie odpowiedniego klimatu zgodnego ze stylem fotografa oraz Waszymi oczekiwaniami. Najłatwiejszym przykładem jest nadanie zdjęciu kolorystyki kojarzonej z starą fotografią czyli wykonanie z kolorowego obrazu zdjęcia w sepii (kolorystyka żółto-brązowa) lub zdjęcia czarno-białego. Jednak to nie jedyna forma obróbki. Ogólnie rzecz ujmując chodzi o nadanie zdjęciu indywidualnego stylu oraz właściwe wykorzystanie gramatyki wizualnej. Zwykle jednak za omawianym sformułowaniem nie kryje się retusz zdjęć oznaczający ingerencję w obraz nie tylko na poziomie koloru, nasycenia, jasności ale np. usunięcie niedoskonałości skóry. Jest to zatem już inna usługa. Pamiętajcie aby doprecyzować w tej mierze Wasze oczekiwania z ofertą fotografa.

zdjęcie przed obróbką: Ukryte w kadrze, Polska

zdjęcie po obróbce: Ukryte w kadrze, Polska

zdjęcie przed obróbką: Ukryte w kadrze, Włochy

zdjęcie po obróbce: Ukryte w kadrze, Włochy

Kolejnym terminem używanym często przez fotografa jest „pełna klatka” jest to termin używany w kontekście aparatu jakiego używają do pracy. Obecnie przyjęło się, iż aparaty oferujące matrycę wielkości klatki filmu analogowego o wymiarach 36 mm /24 mm generują lepszy obraz niż matryce o mniejszych rozmiarach. I choć Ja od kilku już lat pracuję właśnie na takich matrycach to uważam, iż wybór fotografa powinien być oparty o to w jaki sposób postrzega on świat i czy jego estetyka, wrażliwość wizualna Wam odpowiada a nie koniecznie jakiej wielkości matrycy używa. Nie mówię, że wielkość nie ma znaczenia 🙂 ale nie powinna przesądzać o Waszym wyborze.

Trochę inaczej ma się rzecz z kolejnym terminem jakim jest „backup danych”.  W tym artykule wspomnę jedynie, iż chodzi tu o nie tylko o archiwizowanie już zrobionych zdjęć i wykonywanie ich kopii zapasowych, ale także o cały system pracy i dbania o to aby Wasze fotografie były bezpieczne. W kolejnym artykule napiszę dlaczego powinniście zwrócić uwagę na to w jaki sposób fotograf zabezpiecza Wasze zdjęcia nie tylko w trakcie ich robienia ale nawet przed ich wykonaniem :-).

tekst: KAMIL GŁOWACKI / UKRYTE W KADRZE