3/8 Jeszcze mamy jesień

by czwartek, 20 listopada, 2014



Dziś za moimi oknami, po raz pierwszy tej jesieni padał deszcz ze śniegiem. Nieomylny to znak, że nadchodzi zima, chociaż kalendarzowo mamy jeszcze jesień. Czy ktoś z Was zdecydował się na ślub w listopadzie? Wiem, że nie jest to najpopularniejszy miesiąc na śluby, ale nie można odmówić listopadowi pewnego melancholijnego uroku. Przyznam, że ja lubię listopad i lubię go ocieplać świecami, tkaninami w kratę i pachnącymi cynamonem zapiekanymi jabłkami. Te propozycje można z powodzeniem wykorzystać na jesienny, w tym również listopadowy ślub. Zobaczcie poniżej, jakie jeszcze jesienne detale warto wykorzystać!

REKLAMA

* * *

Świeczki w wydrążonych jabłkach! Klasyka i zawsze świetnie wyglądający detal!

* * *

Jesień lubi brązy i drewno. Beczki po alkoholu albo kapuście lub ogórkach sprawdzą się idealnie jako postumenty dla kwiatów lub tortu. Zakup beczki może być kłopotliwy, dlatego warto skorzystać z oferty wypożyczenia! Przepiękne beczki możecie wynająć w pracowni dekoratorskiej FABRYKA PASJI.

* * *

Jak wspomniałam wyżej, jesienią wszelkie drewniane elementy doskonale podkreślą atmosferę na ślubie. Postumenciki z drewnianych pniaczków to nie tylko piękna ozdoba, ale również praktyczne rozwiązanie!

* * *

Uwielbiam takie dekoracje! Kostki siana, drewniane drogowskazy! Zdradzę Wam, że już za tydzień premiera pierwszej części jubileuszowego wydania magazynu BRIDELLE STYLE, a w nim sesja otwierająca, która odbyła się w stodole i czego, jak czego, ale zmurszałego drewna i siana nie zabrakło na niej!

* * *

Jesień to również czas, kiedy można wykorzystać wysuszone kłącza winorośli. Piękne wianki lub girlandy z fantazyjnie powyginanych kłączy będą piękną, jesienną ozdobą.

* * *

Kolejna klasyka gatunku – pomalowane złotym sprayem małe dynie, użyte jako ozdoba do winietek! Do tego światło świec (absolutny must have na jesiennych ślubach) i przepiękna dekoracja stołów gotowa! Nie potrzeba nawet kwiatów!

* * *

Jesienne liście jako winietki? Dla wytrwałych i cierpliwych!

* * *

Nie wyobrażam sobie jesiennych kompozycji kwiatowych bez użycia pięknych i majestatycznych dalii. Można je z powodzeniem łączyć z innymi kwiatami.

* * *

Kolejnym niezbędnym w jesiennych aranżacjach dodatkiem są kłosy zbóż. Warto ich użyć, szczególnie jeśli planujecie ślub w stylu rustykalnym, boho lub folk.

* * *

Jesienne kolory to nie muszą być koniecznie wyłącznie brązy czy czerwienie. Żółty i pomarańczowy również doskonale będzie pasować na śluby o tej porze roku.

* * *

Słoneczniki rozświetlą każdą kompozycję! Te kwiaty mają w sobie niesamowitą, słoneczną moc!

* * *

Dalie po raz kolejny! Zachwycające, prawda? Ale jeszcze bardziej zachwyca… wazon! A to przecież dynia! Niesamowite, pomalowane na zimny odcień błękitu mniejsze dynie doskonale kontrastowały z intensywnym kolorem kwiatów!

* * *

Jesienią warto postawić na naturalne tkaniny – len, płótno i bawełnę.

* * *

Dekoracja z gałęzi na których powieszono świeczniki z małymi tealightami to świetny pomysł na jesienny stół weselny.

* * *

A co powiecie na taką paterkę wykonaną z plastrów drewna? 🙂

* * *

Na rozgrzewkę podajcie gościom grzane wino lub cydr z cynamonem i anyżem. Koniecznie podany w wydrążonych jabłkach.

* * *

Genialny pomysł na słodki, jesienny bufet! Miski z karmelem i czekoladą w których macza się nabite na patyczki jabłka, i mnóstwo posypek do wyboru! Cudowna atrakcja i genialna dekoracja! Zwróćcie uwagę na rząd świeczek w szklaneczkach obwiązanych wstążką w kolorze wina. Proste, a genialne!

* * *

Zakochałam się w tych paterkach z plastrów drewnianych!

* * *

Domowy sok ze świeżo wyciskanych jabłek dla smakoszy! Czego, jak czego, ale jabłek w Polsce nie brakuje!

* * *

Domowe ciasteczka zbożowe i miodowe będą miłą pamiątką dla Waszych gości.

zdjęcia: PINTEREST